Leszek Pękalski: Wampir z Bytowa

Jeden z najsłynniejszych polskich seryjnych morderców - po złapaniu, Leszek, który ma trudności w nauce, przyznał się dobrowolnie do 90 morderstw w latach 1984-1992. Podawał szczegóły, które znał tylko zabójca. Został jednak skazany tylko za jedno morderstwo i miał zostać zwolniony w 2017 roku – na szczęście trafi do ośrodka izolowanego. W trakcie rozpatrywania sprawy policja popełniła błędy i zgubiła kluczowe dowody, polegając w celu przeprowadzenia postępowania karnego na zeznaniach zabójcy, które Leszek następnie odwołał przed procesem. Jego ofiary były niezwykle zróżnicowane - mężczyźni, kobiety, dzieci, a nawet niemowlę. Najczęściej jednak katował swoje ofiary na śmierć i gwałcił je – przed i po śmierci.

Matka: zmarła kilka lat temu

Relacje:

Niektórzy uważają, że Leszek był owocem gwałtu w małej wiosce Osieki, a jego matka została zniszczona przez to doświadczenie i nie chciała mieć nic wspólnego z synem. Inni mówili, że był on dzieckiem z nieślubnego romansu z żonatym mężczyzną. Leszek spędził większość dzieciństwa jako bezdomny, w domach dziecka lub mieszkając z babcią, wszędzie doświadczając przemocy fizycznej. Sąsiedzi mówili, że zawsze wyglądał na niedożywionego i zasinionego. Już od najmłodszych lat Leszek marzył o żonie i zmagał się ze swoją seksualnością, a także odrzucaniem jego zalotów. Miejscowe siostry zakonne opiekujące się Ośrodkiem dla Dziewcząt Niepełnosprawnych pamiętają, że Leszek próbował dostawać się do środka. Leszek wyjeżdża w kilkudniowe, samotne podróże pociągiem po Polsce, na których według śledczych zaczął gwałcić i mordować. W 1992 roku Leszek został skazany za brutalne zgwałcenie kobiety - ale wyrok został zawieszony z powodu upośledzenia umysłowego sprawcy.